Czas płynie nieubłaganie, narzucając swoje tempo i nie czekając na nikogo. Niestrudzenie próbuje dotrzymać mu kroku postęp technologiczny, wyznaczając nowe trendy. To, co jeszcze 10 lat temu wydawało się nieprawdopodobne, dziś jest na porządku dziennym. By utrzymać się na powierzchni, nie ma miejsca na sentymenty. Dotyczy to również modelarstwa. Od lat firmy zajmujące się produkcją i sprzedażą modeli niestrudzenie starają się, by zachęcić osoby (przede wszystkim młodsze) do wejścia w ten piękny, redukcyjny świat.
Kilka dekad wcześniej miały miejsce adaptacje typu Airfix Flight Deck. Ta stworzona w 1973 roku gra, składała się z plastikowej repliki płyty lotniska, samolotu oraz joysticka, do którego przytwierdzone było nylonowe włókno. Zadaniem było „wystrzelenie” samolotu i poprawne nim wylądowanie. Zabawa wydaje się ciekawa, nawet na przestrzeni minionych lat.
Gdy na domowych biurkach zaczęły pojawiać się komputery osobiste, przed światkiem modelarskim pojawiły się nowe możliwości. Tutaj ponownie wychyliła się firma Airfix, tworząc świetną grę zatytułowaną Airfix Dogfighter. Jest ona połączeniem gry zręcznościowej i uproszczonego symulatora lotu. Zasiadamy za sterami jednego z wybranych modeli samolotów bojowych z okresu II Wojny Światowej. Co ciekawe, akcja gry dzieje się w… dużym domu! Latamy między meblami oraz rzeczami codziennego użytku. Na uwagę zasługuje interakcja z otoczeniem. Możemy za sprawą posiadanego uzbrojenia niszczyć przedmioty, gasić światło, czy otwierać zamknięte drzwi. Dodatkowo mamy do dyspozycji edytor map oraz emblematów, które to możemy sami zaprojektować i umieścić na naszym samolocie. Wyśmienita zabawa, przy której sam spędziłem kilkadziesiąt naprawdę miłych godzin!
Inną, dość osobliwą grą jest Monzo: Digital Model Kits. Rozgrywka polega na wirtualnym składaniu modeli plastikowych. Gra skierowana przede wszystkim do osób zaciekawionych modelarstwem oraz dla biernych działaczy. Mamy do wyboru całkiem spory szereg modeli, począwszy od motocykli, poprzez samochody, samoloty, kończąc na dużych okrętach. Do każdego z nich dołączona jest instrukcja montażu. Możliwe jest również pomalowanie gotowego modelu oraz naniesienie nań kalkomanii. Pomysł wydaje się wyśmienity, a przede wszystkim oryginalny. Niestety ceny poszczególnych modeli są nad wyraz wygórowane.
Tematyczne gry komputerowe również mogą stanowić świetną reklamę dla modelarstwa. Dobrze wie o tym firma Italeri, która postanowiła wypuścić serię modeli nawiązujących do gry World of Tanks. Jest to kultowa już gra sieciowa, zrzeszająca masę graczy z całego świata. Do swoich modeli Italeri dodaje przewodnik po komputerowej rozgrywce, specjalne kalkomanie oraz kody bonusowe, które można wykorzystać bezpośrednio w grze. Trzeba przyznać, że idea nad wyraz trafiona.
Będąc przy takim temacie, warto również wspomnieć o grach bitewnych, rozgrywanych przy użyciu złożonych oraz pomalowanych modeli. Jedną z nich jest gra Warhammer 40000, opracowana przez firmę Games Workshop. Jest to strategiczna gra, rozgrywana przez dwóch lub więcej graczy. Ma ona duże podłoże fabularne, ponury świat, a przede wszystkim masę możliwości. Świat jest na tyle rozbudowany, że prócz klasycznych gier przy użyciu modeli znajdziemy również gry komputerowe oraz książki.
Choć wydaje się, że modelarstwo lepsze czasy ma już za sobą, nadal stara się różnymi sposobami zwrócić na siebie uwagę. Czasy mamy zabiegane, przez co znajdujemy coraz mniej chwil dla własnego hobby. Bywa też, że całkowicie z niego rezygnujemy. Liczę więc na to, że nawet grając w grę komputerową znajdziemy tą iskierkę, która rozpali w nas chęci do zbudowania czegoś własnymi rękoma.
Napisz pierwszy komentarz