Jakiś czas temu zwiedziłem bunkier / schron kolejowy w Konewce, niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego w woj. łódzkim. W miejscach tego typu często znajduje się coś, co zawsze przykuwa moją uwagę. Mianowicie nawiązujące tematyką modele redukcyjne, które są tam eksponowane.
Za młodu wraz z moimi rodzicami i siostrą odwiedziliśmy wiele różnych atrakcji turystycznych – zamków, muzeów, skansenów, rezerwatów. Myśl o tych sympatycznych czasach wzbudza we mnie ciepłe, nostalgiczne uczucia. Miejsca, w których dodatkowo znajdowały się modele redukcyjne, mnie jako osobie zainteresowanej tematem niezmiernie cieszyły. Będąc wtedy mało doświadczonym modelarzem, imponowały mi wykonaniem, estetyką, ekspozycją i klimatem. Duży efekt pozytywnego odbioru zapewniało również samo miejsce. Jest przecież różnica, czy oglądamy film w kinie, czy w telewizji. Podobna rzecz ma się tutaj.
Dziś niestety muszę stwierdzić, że czar trochę prysł. Wiele z tych modeli jest zakurzonych i zaniedbanych, niekiedy uszkodzonych. A i wykonanie czasami pozostawia wiele do życzenia. Zresztą, mam teraz inne postrzeganie niż kiedyś, gdy byłem dużo młodszy. Mimo wszystko nadal cieszę się jak dziecko, spoglądając na te miniatury będące dopełnieniem i bardzo ciekawym akcentem miejsca zwiedzania.
Ponadto jedno pytanie towarzyszyło mi podczas oglądania – czy jest możliwość abym mógł wstawić do takiego muzeum swoje własne modele? Niestety konkretnej odpowiedzi nie udało mi się uzyskać (pewnie dlatego, że mało szukałem :)). Myślę, że to po prostu kwestia ustalenia z osobami zarządzającymi danym obiektem. Muszę to kiedyś sprawdzić. Miło by było zostawić jakąś swoją cząstkę w takim miejscu. Oddać hołd historii. No i wystawić swoją pracę na szerokie grono zwiedzających i skrycie licząc – podziwiających.
Napisz pierwszy komentarz