Ostatnio myślałem sobie, jakiego zmysłu brakowałoby mi najbardziej w przypadku utraty. Będąc pozbawionym słuchu, ciężko byłoby mi żyć bez muzyki. Niemniej jednak to utrata wzroku znacznie ograniczyłaby możliwości oraz jakość życia. Może nie jestem modelarzem w pełni tego słowa ale i życie bez mojego hobby byłoby puste. Mówi się jednak, że nie ma rzeczy niemożliwych. Z ciekawości zacząłem więc przeglądać internet w poszukiwaniu jakiegoś niewidomego modelarza. Natrafiłem na poniższy film.
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego, do czego człowiek jest zdolny. Pomimo wielkich trudności można żyć i czerpać z tego życia ile się da. I tutaj rodzą mi się kolejne pytania. Czy posiadając zdrowie i wszystkie te zmysły, tak naprawdę doceniamy je i wykorzystujemy w pełni? Przecież życie jest tylko jedno, więcej nam nie dane. Może warto byłoby przeżywać je tak, aby cieszyć się z każdego dnia?
Napisz pierwszy komentarz